GSM pomogła powodzianom

Zaczęło się bardzo szybko i bardzo skromnie. Poniedziałek 16 września, rano w gabinecie Prezesa szybka odprawa przed wyjazdem na urlop.
Spontaniczna decyzja "TRZEBA POMÓC – ORGANIZUJEMY POMOC". Na stole pojawiło się kilka grubych banknotów i podzielone zostały zadania.
Natychmiast przekazana została informacja Kierowniczkom Administracji i pojawiły się w klatkach schodowych informacje o zbiórkach darów dla powodzian.  
Wyznaczyliśmy kilka miejsc na zbieranie darów i tak to się zaczęło.

To pierwsza godzina od ogłoszenia akcji w budynku GSM:

Tak samo wyglądały Administracje GSM.
Postanowiliśmy skoncentrować się na pomocy rzeczowej , a nie finansowej. Dlatego zebrane kwoty pieniędzy wśród pracowników GSM zostały natychmiast zamienione w najbardziej potrzebne powodzianom zakupy. Woda, konserwy, artykuły spożywcze o wydłużonym czasie przechowywania, środki higieniczne jak ręczniki płyny do mycia i odkażania, ale również prozaiczny papier toaletowy.
Czyli krótko mówiąc to co było potrzebne w pierwszych godzinach do przeżycia powodzianom. Nie zabrakło oczywiście karmy dla zwierząt, przecież one też ucierpiały w tej powodzi.

W zasadzie to wszystko co chcielibyśmy napisać z wyjątkiem jednego.

Wielkie słowa DZIĘKUJEMY wszystkim DARCZYŃCOM!!!

Takie same słowa DZIĘKUJEMY wypowiadali powodzianie, którym te dary zawieźliśmy.

Na koniec krótka relacja zdjęciowa z 16 i 17 września. Transport wyjechał i dotarł na miejsce o czym świadczą zdjęcia.